„Mała rzecz, a cieszy”. Na pewno znacie to powiedzenie. W sam raz pasuje do tego projektu. Kiedy natłok różnych obowiązków spada człowiekowi na głowę, czas na hobby drastycznie się kurczy. Ale w środku aż nosi, żeby jednak „coś” zrobić. I ta zawieszka, to jest właśnie takie „coś”. Niewielka gabarytowo i dość prosta w wykonaniu. Po raz kolejny sięgnęłam po nutową serwetkę, która bardzo ładnie sprawdziła się na wielkanocnych pisankach. Pewnie jeszcze nie raz zobaczycie ją na moich pracach 🙂
Wykorzystałam:
– baza z ramką ze sklejki
– gesso białe
– farba akrylowa biała i czarna
– lakier akrylowy satynowy
– wyciski z akrylu
– puder antyczny
– szablon
– klej Magic
– koralik drewniany
– wstążka
Gipsowy kwiatek z ostatniego zdjęcia ostatecznie zastąpiłam akrylową różą. Całość kilka razy zabezpieczyłam lakierem. Przy pomocy kleju Magic nakleiłam wyciski z akrylu. Brzegi i ozdobniki pociągnęłam pudrem antycznym. Również przy pomocy pudru odbiłam na „pleckach” wzór z szablonu, natomiast wnętrze ramki przybrudziłam czarną farbą akrylową.
A gotowa zawieszka prezentuje się tak: