Recykling. Taki był temat wyzwania konkursowego na jednej z grup hobbystycznych. W zakamarkach pracowni leżało sobie stare pudełko po czekoladkach więc postanowiłam połączyć przyjemne z pożytecznym. Kształt pudełka nasunął mi skojarzenie z walizką, małą poręczną walizeczką. A skoro mała, to pewnie i urocza. Stąd motyw kwiatowy i styl shabby. Trochę pobielone, trochę przetarte i pobrudzone. Mnie się spodobała. A i głosującym w konkursie widocznie przypadła do gustu, bo wywalczyła 1. miejsce! 🙂 Bardzo się cieszę i dziękuję, również tą drogą, organizatorom, uczestnikom i głosującym na mój projekt 🙂
Wykorzystałam:
– pudełko po czekoladkach
– gesso
– farba kazeinowa
– lakier akrylowy
– lakier ultra matowy
– serwetka
– szablon
– wyciski z masy super lekkiej
– puder antyczny
– klej Magic
– Heavy Body Gel
– wosk czarny
– srebrna pasta woskowa
– pianka w arkuszu na uchwyt
– łańcuszek
Bazowe pudełko wyglądało tak. 
Pokryłam je czarnym podkładem 
Dwa kolory farb kazeinowych zmieszałam, żeby uzyskać „brudną” biel 
Przetarcia zrobiłam mokrą gąbką kuchenną 
Lakierem nakleiłam wzór, następnie zabezpieczyłam całość. 
Dokleiłam wyciski z masy, pomalowałam a całość przybrudziłam woskiem.
Imitację zapięć przetarłam srebrną pastą woskową. Uchwyt wycięłam z pianki w arkuszu i dokleiłam na Heavy Body Gel. Żeby dopełnić całości dowiązałam na łańcuszku klucze – to też wyciski z masy.
A gotowa walizeczka retro prezentuje się tak:
A jeśli macie uwagi lub pytania – zapraszam. Komentarze są do Waszej dyspozycji 🙂