Dziś bardzo prosta praca. Trzeba jednak mieć kilka niezbędnych „przydasiów”. Oprócz bazy, którą będziemy ozdabiać, konieczna jest jakaś masa modelarska i foremka, a to już nieco większy wydatek. Warto jednak pamiętać, że foremki są wielokrotnego użytku, jest więc szansa, że przydadzą się nie tylko do jednego projektu.
Wykorzystałam:
– serce ze styropianu
– masa super lekka
– foremka
– puder antyczny Cadence
– klej Magic
– wosk czarny (do brudzenia)
– złota pasta woskowa
– gotowana kokarda
A gotowa ozdoba wygląda tak:
Joasiu, co to jest ta gotowana kokarda i co to jest wstążka shabby?
Gotowana, bo faktycznie zwijam kokardę ciasno obwiązując nitką i wkładam do wrzątku na dwie minuty. Potem rozwijam, suszę, lekko pokrywam lakierem dla usztywnienia i zdobię pastą woskową. Wtedy zostaje taka pomięta i „stara” 🙂