Niektórzy podejrzewają, że – cytuję: „Coś mnie ze żarło” 😉 Otóż, niezupełnie. Jestem, działam i chociaż doszło mi trochę nowych obowiązków, które zajmują głowę, to jednak staram się wyrwać kilka chwil każdego dnia na to, co tygryski lubią najbardziej 🙂 Nie dziwcie się jednak, że mając mało czasu sięgam po projekty, które nie wymagają go zbyt wiele. Żeby podziałać trochę wieczorami zdecydowałam się na prostą zawieszkę retro ze słodkimi miśkami. Ale żeby nie było za łatwo postanowiłam, że krateczkę namaluję odręcznie. Nie jest może idealna, ale przecież nie o to chodziło 🙂
Wykorzystałam:
– baza hdf
– farba akrylowa
– papier ryżowy ITD Collection
– lakier akrylowy
– bitum
– wycisk z masy super lekkiej
– złota pasta woskowa
Podpowiem Wam, że na pierwszej próbie malowania kratki poległam. Chciałam, żeby farba rozprowadzała się lekko i gładko, dlatego postanowiłam ją nieco rozwodnić. Niestety, przesadziłam i farba podciekała pod linijkę, tworząc brzydkie brzegi. Za drugim podejściem już poszło lepiej 🙂