„Miłości się uczę, jak pierwszych kroków”.
Jutro święto zakochanych, więc dziś projekt serduszkowy. Praca w technice mixmedia, którą wykonałam na wyzwanie w jednej z grup hobbystycznych. Dawno nie bawiłam się trybikami i zębatkami, nabrałam ochoty, żeby w ten sposób przemycić kilka własnych metafor związanych z miłością. Praca sama w sobie nie jest trudna. Kiedy ma się poszczególne elementy, wystarczy ułożyć kompozycję. Jednak przygotowanie odlewów i wycisków zajmuje trochę czasu.
Wykorzystałam:
– serce ze sklejki
– gesso czarne
– masa szpachlowa
– szablon
– wyciski z akrylu budowlanego
– zębatki i łańcuchy z wycinanki
– pasta żeliwna
– farby akrylowe
– pasta woskowa
– klej MAGIC
– Heavy Body Gel
Niektórzy najpierw układają całą kompozycję, a dopiero potem malują gesso. Ja wolałam pokryć podkładem poszczególne partie, bo wydaje mi się, że wtedy jest dokładniej i nie muszę się martwić, że nie dotrę pędzlem we wszystkie zakamarki.
A gotowe serducho prezentuje się tak:
„Z miłością się budzę
zawsze w stronę światła,
a ona wciąż cierpliwa,
choć nigdy nie jest łatwa”
Szczęśliwych i prawdziwych. Tych wielkich i tych małych miłości.
Nie tylko w Walentynki – J.