Znacie sytuację, kiedy wchodzicie do sklepu tylko się rozejrzeć, a zaraz za drzwiami wpadają Wam w ręce przecenione pudełka i po prostu musicie je kupić? Ja tak miewam. Nie przyznam się jak często 😉 Mniej więcej w takich właśnie okolicznościach weszłam ostatnio w posiadanie czterech okrągłych pudełek tekturowych różnej wielkości. W przypadku dwóch mniejszych przecenę usprawiedliwiała dość wątpliwa jakość tekturki, ale – sami wiecie – za taaaaakie pieniądze! 😉 Niemal równocześnie do mojej kolekcji papierów ryżowych trafiły sympatyczne misie. Postanowiłam więc, że najmniejsze pudełko będzie zdobił taki misiowy obrazek.
Wykorzystałam:
– tekturowe pudełko
– podkład – gesso białe
– farba akrylowa biała, czerwona i czarna
– papier ryżowy
– lakier akrylowy satynowy
– czarne perełki w płynie
Warstwy farby i lakieru świetnie usztywniły pudełeczko. Mankamentem był fakt, że producent zrobił dość pasowną pokrywkę, dlatego po pomalowaniu dość ściśle przylegała do pudełka. Jednak po kilkudziesięciu próbach już łatwiej otwiera się i zamyka 😉
A gotowe pudełko z misiem wygląda tak: