Efekt bursztynu bardzo mnie wciągnął. Osiągnąć go raz, to może być przypadek i fart. Sztuka go powtórzyć z podobnie dobrym skutkiem 😉 Tym razem na warsztat wzięłam duże akrylowe serce. Pracy było zdecydowanie więcej, więcej preparatów trzeba było zużyć, ale i satysfakcja niemała, bo praca prezentuje się dobrze 🙂
Wykorzystałam:
– akrylowe serce
– patyna w płynie
– farby akrylowe
– pozłota
– lakier rozpuszczalnikowy
– wycisk z masy super lekkiej
– złota pasta woskowa
– klej Magic
– klej na gorąco
– wstążka
A gotowe serce prezentuje się tak:
A jeśli macie pytania, uwagi albo sugestie – zachęcam – wpisujcie je w komentarzach 🙂 Udanej niedzieli!
odpisala pani ze to serce malowane jest tuszami a tu czytam ze patyna i farba akrylowa
Obawiam się, że myli Pani autorki prac. Ja w moim efekcie bursztynu nigdy nie używałam tuszów. Tylko patyna i farby.
moze i tak dziekuje
Dzień dobry, gratuluję pięknego efektu bursztynu. Jakiej dokładnie pozłoty Pani użyła i dlaczego pomalowała Pani serce także od zewnątrz? Jak uzyskała Pani efekt żyłek w strukturze bursztynu? Jeszcze raz gratuluję wspaniałej pracy. Pozdrawiam Marzena
Dziękuję! Pozłota to Starwax, malowanie z dwóch stron pozwala na uzyskanie głębi, a żyłki to kwestia zacieków.
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam
piekne serce ale mam pytanie ta pozłota to coś w płynie czy jak?
To taka farba do dekoracji i renowacji. Można kupić w marketach budowlanych.
zrobilam wedlog pani opisu wyszo mi nawet fajni dziekuje
Świetnie! Cieszę się, że moja metoda się sprawdza 😊
Witam
czy kazdy preparat nakładany był od wew i na zew czy tylko pozłota?
Tak, wszystkie preparaty nakładałam po obu stronach.
Ślicznie dziękuje za odpowiedź.
Witam Pani Justyno. Efekt powalający, jak dla mnie nawet ciekawszy niż przy użyciu tuszy 🙂 Chcę się zmierzyć z tym tematem, ale mam dwa pytania 🙂 Po pierwsze primo – jakiej firmy patyny Pani używa? I po drugie primo – Ile położyła Pani warstw lakieru 🙂 Bo wygląda tak idealnie, jak gdyby z wierzchu był akryl 😀
Niezmiernie miło mi, że się podoba☺ Odpowiadając na pytania: pozłota to Starwax, do kupienia między innymi w Castoramie. Natomiast lakieru były trzy lub cztery warstwy. Jeśli jego konsystencją nie jest zbyt gęsta, to udaje się osiągnąć ładny efekt. Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie dziękuję za odpowiedź 🙂 Życzę kolejnych wspaniałych realizacji i cudownych pomysłów <3
Przyznam szczerze, że miło i przyjemnie się czyta Twój Portal. Masz wielki talent, ambicję i lekkie pióro… gratuluję 🙂